O czym na co dzień najwięcej myślimy? Otóż z badań psychologów społecznych wynika, że najwięcej myślimy o pracy, nie – myślimy (czyli brak myślenia o czymkolwiek), myślimy o czasie, domu, codziennych obowiązkach, wypoczynku i dopiero potem plasuje się myślenie o sobie.

0 228

Wydałam z siebie przeraźliwy krzyk rozleniwienia całkowitego. Od leżenia na kanapie bolały mnie plecy. Patrzyłam przed siebie, nieobecna, fragmentaryczna, nieposkładana. Szukałam czegoś, co mogłoby mnie ponieść głębiej w życie. Pochłonięta sobą, nie dostrzegłam stojącej z boku, w toalecie, palącej papierosy Aliny.

0 58

Dzisiaj mały Smuteczek zaplątał się sierota, pogubił, trochę po omacku jak ślepe szczenię trafił do mnie, wtulił chciwie i nie opuszcza ani na chwilę. Przygarnęłam go do siebie, otuliłam, bo jakże przepędzić tego nieboraka, gdzie on się sam podzieje?

0 23

Idę rozświetloną nocnym życiem ulicą, mijam rozbawione tłumy przed knajpami. Na przystanku nie czekam długo na tramwaj, wsiadam, przyciskam twarz do szyby, obserwuję rozmyte, przeskakujące obrazy miasta.

0 20

Ważne, byś wiedziała dokąd zmierzasz, rozpoznała swój kierunek, w którym skupia się również sens wszystkiego, czego dokonałaś do tej pory. Żadne twoje doświadczenie nie jest przypadkiem, nietrafioną decyzją, pomyłką czy porażką.

0 58

Co wiemy o ludziach, których spotykamy po raz pierwszy? Wiemy, że książki nie ocenia się po okładce, ale nie da się ukryć, że wpływ na nas ma to, co najpierw zobaczmy. Pierwsze wrażenie nierzadko decyduje o dalszych losach kontaktów.

0 25

Jaką drogę pokonała Ta Pani, by znaleźć szczęście? Kiedy i dlaczego postanowiła zmienić swoje życie? Dzisiaj Ta Pani mówi, że warto poszerzać swoją samoświadomość, nawet gdy jest bolesna. Wyparte, zepchnięte w podświadomość i tak chyłkiem wyskoczy, wtedy gdy nie będziemy przygotowani.

0 76

Obok siedziała babcia na wózku. Wyglądała przez pomazaną szybę,na której słońce ostentacyjnie pokazywało moje nieśpieszne podejście do porządków. Kamila, zawsze młodsza, ale jakoś przez to,że wyszła za mąż, dziwnie dorosła, zostawiła ją wczoraj samą w mieszkaniu. Próbowała się tłumaczyć, że opieka nad starszą osobą nie należy do najłatwiejszych, a ona ma teraz remont. Jestem w stanie to zrozumieć, …

0 10

Nigdy nie myślała o tym, by wybrać się w podróż dookoła świata. Świat ją ciekawił, ale nie bardziej niż architektura, którą otaczała się codziennie. Nawet próbowała uzbierać pieniądze na dłuższą i większą wyprawę, ale sama nie wierzyła, że kiedykolwiek uda się cokolwiek zaoszczędzić.

0 46

Jaki dzisiaj mamy dzień? – zapytałam Alinę, która popijała kawę małymi łyczkami. – Chodzi ci, że trzynastego, środa? – dopytała. – Nie, nie…- machnęłam głową.

0 39